Jak wiele
kryje się pod tym hasłem wiedzą tylko uczniowie z Zespołu Szkół Gimnazjum w
Lutowiskach. W czerwcu z okazji Dnia Dziecka Samorząd Uczniowski Gimnazjum wraz
z opiekunem Panią Edytą Pereśluchą jak co roku zorganizował imprezę, podczas
której uczniowie przejęli władzę w szkole i zaczęli swoje rządy.
Na porannym apelu
Pani Dyrektor i Wicedyrektor przekazały żakom klucze do szkoły i pozwoliły
uczniom pokazać na co ich stać. W rolę Pani Dyrektor Marty Polechońskiej
wcieliła się Aleksandra Szkotak, która poprowadziła apel, przeprowadziła wiele
hospitacji oraz kontrolę dyżurów wśród swojej Rady Pedagogicznej, Wicedyrektor
Agnieszki Magdy – Pyzochy – Daria Waszkiewicz, matematyczki Kamili Trybuły – Paulina
Szpiech, polonistki Edyty Pereśluchy – Adriana Filus, anglistów Grzegorza
Jakubca i Ewy Jakubiec – Maciej Skuza
oraz Paulina Augustyn, pani Ewy Skiby – nauczycielki języka niemieckiego –
Dawid Kosmecki, w – fistów Elżbiety Kosmeckiej i Przemysława Nowaka – Brunon Pyzocha i Damian Wronowski,
nauczycielki ze świetlicy Małgorzaty Panek – Emilia Walkowicz, historyka Leszka
Sirko – Bartosz Lizun, pani od geografii
Małgorzaty Fedorowicz – Wojciech Pełdiak, pani od chemii i biologii Małgorzaty
Tkacz – Ewelina Kajdas, pani pedagog Joanny Pełdiak, która rozwiązywała
problemy uczniów Aleksandra lelito, w rolę pań sprzątających piętro Pani
Antoniny Chruszcz i Krystyny Pachany – wcielili się Paweł Kubicki oraz Konrad
Obrochta. Uczniowie zgodnie po przeprowadzonych lekcjach, sprawdzeniu i
ocenieniu sprawdzianów, po odstanych dyżurach i wypełnieniu wszystkich
obowiązków doszli do wniosku, iż praca nauczycieli jedynie wydaje się prosta.
Najwięcej radości sprawiło im przebywanie w pokoju nauczycielskim, natomiast na
lekcjach wpisywanie uwag oraz ocen niedostatecznych (do swoich notesów), aż
strach się bać co z nich wyrośnie.
Nauczyciele w
roli uczniów wcale nie ułatwiali im tej pracy, a wręcz przeciwnie, pokazywali
jak niekiedy sami się zachowują. Ale tego co przeżyli nikt im nie odbierze i
może, chociaż kilku z nich wybierze w przyszłości właśnie tę drogę.
Edyta
Pereślucha
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz