czwartek, 16 kwietnia 2015

Dzień Ucznia 2015

Jak wiele kryje się pod tym hasłem wiedzą tylko uczniowie z Zespołu Szkół Gimnazjum w Lutowiskach. 1 kwietnia z okazji Prima Aprilis Samorząd Uczniowski Gimnazjum wraz z opiekunem Panią Edytą Pereśluchą jak co roku organizuje imprezę, podczas której uczniowie przejmują władzę w szkole i zaczynają swoje rządy. Tego dnia Dzień Ucznia odbył się wyjątkowo 31 marca, gdyż 1 kwietnia był dla uczniów szkoły podstawowej ze względu na ogólnopolski test szóstoklasistów dniem wolnym od zajęć edukacyjnych.
Na porannym apelu z okazji świąt Wielkiej Nocy Pani Dyrektor i Wicedyrektor przekazały żakom klucze do szkoły i pozwoliły uczniom pokazać na co ich stać. W rolę Pani Dyrektor Marty Polechońskiej wcieliła się Dagmara Gawle, która poprowadziła apel, przyznała nagrody za udział w konkursach przeprowadziła wiele hospitacji oraz kontrolę dyżurów wśród swojej Rady Pedagogicznej, Wicedyrektor Agnieszki Magdy – Pyzochy – Wiktoria Kochanowicz, matematyczki Elżbiety Szylak – Jan Brodowicz,, polonistki Edyty Pereśluchy – Kinga Bąk, księdza Mariusza Niemca – Piotr Skotnik, nauczyciela historii i wos – u Leszka Sirko – Kacper Gądek, pani Ewy Skiby – nauczycielki języka niemieckiego – Melania Brańska, w ­– fistki Elżbiety Kosmeckiej  – Anna Kubicka, natomiast w – fisty Przemysława Nowaka – Artur Czernatowicz, nauczycielki świetlicy Małgorzaty Panek – Marlena Rudziak, pani od chemii i biologii Małgorzaty Tkacz – Klaudia Filus, nauczycielki geografii Małgorzaty Fedorowicz – Łukasz Hodur, nauczyciela muzyki Piotra Florka – Aleksandra Paraniak,  pani Barbary Winiarskiej – Kaja Czaban, w rolę pani sprzątającej piętro Pani Antoniny Chruszcz – wcieliły się Izabela Augustyn i Oliwia Fundakowska. Uczniowie zgodnie po przeprowadzonych lekcjach, sprawdzeniu i ocenieniu sprawdzianów, po odstanych dyżurach i wypełnieniu wszystkich obowiązków doszli do wniosku, iż praca nauczycieli jedynie wydaje się prosta. Najwięcej radości sprawiło im przebywanie w pokoju nauczycielskim, natomiast na lekcjach wpisywanie uwag oraz ocen niedostatecznych (do swoich notesów), aż strach się bać co z nich wyrośnie.
Nauczyciele w roli uczniów wcale nie ułatwiali im tej pracy, a wręcz przeciwnie, pokazywali jak niekiedy sami się zachowują. Ale tego co przeżyli nikt im nie odbierze i może, chociaż kilku z nich wybierze w przyszłości właśnie tę drogę.

Edyta Pereślucha





















Brak komentarzy:

Prześlij komentarz