Święto pań jest obchodzone co roku 8 marca jako wyraz szacunku dla
ofiar walki o równouprawnienie kobiet. Dzień Kobiet jest obecnie oficjalnym
świętem w 55 krajach świata. Pierwsze obchody tego dnia sięgają początków wieku
XX i słynnych walk sufrażystek na ulicach wielkich miast Stanów Zjednoczonych i
Wielkiej Brytanii. Sufrażystkami nazywano
członkinie założonej w roku 1903 w Wielkiej Brytanii organizacji Women’ s Social. Celem ruchu sufrażystek było przyznanie pełnych lub częściowych
praw wyborczych
kobietom. Ruch sufrażystek był częścią
feminizmu, która kończy się wraz z realizacją
postulatów ruchu. Większość sufrażystek stosowała metody takie jak; protesty,
petycje, dążyła do przemian świadomościowych. Przykładem takich działań były
między innymi przykuwanie się łańcuchami do ogrodzeń, przerywanie wystąpień
przeciwników politycznych, czy akty przemocy jak podpalenia skrzynek
pocztowych, pustych budynków, czy wybijanie szyb w oknach wystawowych. Wielu osobom Dzień Kobiet kojarzy się z
czasami PRL–u i z wręczanymi wtedy masowo goździkami. W zakładach pracy czy
szkołach był obchodzony masowo. Była to okazja do uzupełniania braków w
zaopatrzeniu, dlatego wręczano paniom takie dobra materialne jak rajstopy,
ręczniki, ścierki, mydło, kawa. Dzień ten, podobnie jak inne uroczystości:
Dzień Czynu Partyjnego, Dzień Hutnika, Dzień Drukarza, Dzień Pracownika
Przemysłu Spożywczego – według niektórych istniał po to, aby obywatele nie
zapomnieli o „przywiązaniu do Państwa Ludowego, miłości do wielkich idei pokoju
i socjalizmu”. Wracając do teraźniejszości, nasza szkoła Zespół Szkół w
Lutowiskach jak co roku nie zapomniała o Paniach i uświetniła ich święto
starannie przygotowaną częścią artystyczną pod okiem Pani Edyty Pereśluchy i
Pani Kamili Trybuły. Uczniowie z klas gimnazjalnych przedstawili godzinny
spektakl humorystyczny przedstawiający znaczenie kobiet wśród męskiego świata
na przestrzeni wieków. Podróż zaczęliśmy od rajskich przygód Adama i Ewy,
przechodząc przez prehistorycznych
koczowniczych osadników i antycznych herosów, średniowiecznych rycerzy, kończąc
na czasach współczesnych. Przedstawicielki płci pięknej wśród naszego grona
pedagogicznego i pracowników szkoły otrzymały jabłka z rajskiej jabłoni od
Adama i Ewy, a następnie wykonane przez uczniów bibułowe kwiaty.
„Musi być do wyboru,
Zmieniać się, żeby tylko nic się nie zmieniło.
To łatwe, niemożliwe, trudne, warte próby.
Oczy ma, jeśli trzeba, raz modre, raz szare,
Czarne, wesołe, bez powodu pełne łez.
Śpi z nim jak pierwsza z brzegu, jedyna na świecie.
Urodzi mu czworo dzieci, żadnych dzieci, jedno.
Naiwna, ale najlepiej doradzi.
Słaba, ale udźwignie.
Nie ma głowy na karku, to będzie ją miała.
Czyta Jaspera i pisma kobiece.
Nie wie po co ta śrubka i zbuduje most.
Młoda, jak zwykle młoda, ciągle jeszcze młoda.
Trzyma w rękach wróbelka ze złamanym skrzydłem,
własne pieniądze na podróż daleką i długą,
tasak do mięsa, kompres i kieliszek czystej.
Dokąd tak biegnie, czy nie jest zmęczona.
Ależ nie, tylko trochę, bardzo, nic nie szkodzi.
Albo go kocha albo się uparła.
Na dobre, na niedobre i na litość boską. „
Wisława Szymborska „Portret kobiecy”
tekst- uczeń uczestniczący w programie „Młode Bieszczady”
Maciej Skuza
zdjęcia- opiekun samorządu uczniowskiego gimnazjum
Edyta Pereślucha
zdjęcia- opiekun samorządu uczniowskiego gimnazjum
Edyta Pereślucha